Bractwo Kapłańskie Świętego Piusa X
św. Łucji, dziewicy i męczennicy [3 kl.]
Zawsze Wierni nr 6/1996 (13)

Andrzej St. Gościniak

Jest-li to schizma?

Kilka miesięcy temu na Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie obroniona została praca doktorska wykazująca, że założone przez arcybiskupa Lefebvre'a Bractwo Świętego Piusa X nie jest ekskomunikowane i nie znajduje się w stanie schizmy. Ponieważ w ostatnim czasie Bractwo weszło ze swą działalnością także do Polski, proponuję przyjrzeć się pracy ojca Gerarda E. Murraya z Nowego Jorku.

Ksiądz ten bynajmniej nie określa siebie mianem tradycjonalisty, choć – jak mówi – odprawia Nową Mszę świętą przez posłuszeństwo. Jest człowiekiem energicznym o okrągłej twarzy i krótko przystrzyżonych włosach. Obecnie już doktor prawa kanonicznego jako temat swej doktorskiej pracy obrał Status kanoniczny wiernych zmarłego arcybiskupa Marcela Lefebvre’a i Bractwa Świętego Piusa X. czy są oni ekskomunikowani jako schizmatycy?. Jak sam przyznał w wywiadzie dla amerykańskiego pisma „The Latin Mass”, chciał sprawdzić czy wierni ci są ekskomunikowani jako schizmatycy czy też nie. Dr Murray przypomina dekret Kongregacji do spraw Biskupów, wydany przez kardynała Gantina 1 lipca 1988 roku po konsekrowaniu przez Lefebvre’a czterech biskupów:

Ostrzega się księży i wiernych, aby nie aprobowali schizmatyckiego aktu arcybiskupa Lefebvre’a co zagrożone jest taką samą karą (ekskomunika latae sententiae).

W motu proprio Ecclesia Dei adflicta Jan Paweł II mówi:

Nie można zignorować, iż formalne przystąpienie do schizmy stanowi ciężkie wykroczenie przeciw Bogu i zawiera ekskomunikę przewidzianą przez prawo Kościoła.

Murray zauważa jednak, iż ani precyzyjnie, ani nawet ogólnie nie został określony akt potraktowany jako przystąpienie do schizmy lub jej aprobatę:

Ten brak dokładności ze strony Stolicy Apostolskiej prowadzi do uzasadnionej wątpliwości w kwestii dotyczącej wiedzy czy wierni, którzy są związani z Bractwem Świętego Piusa X, popełniają czyn schizmatycki na przykład uczęszczając do jednej z jego kaplic lub wspierając jego działalność.

W obronionej pracy ojciec Murray stwierdza, że księża i wierni związani z Bractwem nie są ani ekskomunikowani, ani schizmatykami ponieważ Watykan nigdy nie powiedział, iż tak jest. Deklaracja podpisana przez kardynała Gantin jako ekskomunikowanych określała Lefebvre’a, czterech wyświęconych biskupów oraz współuczestniczącego w święceniach biskupa de Castro Mayer.

Odnośnie dzisiejszej sytuacji wiernych ojciec Murray stwierdza:

Fakt uczęszczania na Mszę św. odprawianą przez księdza wyświęconego przez arcybiskupa lub też jednego z konsekrownaych przezeń biskupów nie oznacza uporczywej woli zerwania jedności z Papieżem albo jego przedstawicielami. A takie zerwanie jest definicją schizmy.

Co więcej, kiedy hawajski biskup Ferrario obłożył wiernych Bractwa ekskomuniką, została ona przez Rzym zniesiona. Stolica Święta nigdy nie zdeklarowała, że uczestnictwo w Mszy świętej celebrowanej przez ksiądza z Bractwa stanowi akt schizmatycki. Jednak brak stwierdzenia, iż coś nie jest karalne nie oznacza tym samym, iż jest to dobre zachowanie... Co zrobić, jeśli głoszone w parafii kazania zaprzeczają moralności lub nauce Kościoła (np. zaprzeczanie istnieniu piekła)? Czy można wtedy iść do kaplicy „lefebrystów”? „Uważam to za lepsze rozwiązanie niż słuchanie heretyckich kazań”. Z pewnością nie może być mowy o ekskomunikowaniu wiernych, jeśli sam arcybiskup Lefebvre nie był ekskomunikowany. A do tego zmierza w swej pracy ojciec Murray udowadniając, iż Lefebvre nie podlega ekskomunice latae sententiae.Przypomnijmy, że istnieją dwa rodzaje ekskomuniki: ferendae sententiae orzekana przez kompetentny autorytet w stosunku do winnego oraz latae sententiae, następująca automatycznie wskutek popełnionego czynu. Wspomniany już dekret kardynała Gantina nie ogłasza tej pierwszej deklarując, iż sześciu biskupów zostało objętych tą drugą. Murray rozpatrzył tę sprawę w świetle prawa kanonicznego, które przewiduje warunki jakie muszą zostać spełnione, aby kara ekskomuniki zaistniała automatycznie. Równocześnie prawo przewiduje wypadki, w których ekskomunika nie ma miejsca. Zastosowanie ma tutaj podnoszony przez arcybiskupa argument konieczności:

Kara nie dotyczy osoby, która działała zmuszona przez silną obawę, nawet jeśli była ona tylko relatywna, zmuszona przez konieczność lub aby uniknąć dużych trudności, pod warunkiem jednak, iż czyn nie jest wewnętrznie zły ani nie wyrządza krzywdy duszom (kan. 1323.4).

Kanon 1324.8 dodaje inny element subiekywnej oceny: wystarczy, że osoba popełniająca występek wierzyła, iż popełnia czyn konieczny. Jak podkreśla Murray, mógł to zmienić Jan Paweł II nakładając ekskomunikę, a jednak tego nie uczynił. Według autora pracy Papież, nie będący samemu kanonistą, zdał się na doradców orzekających, iż Lefebvre nie ma prawa odwoływać się do kanonów 1323, 1324. Murray dowodzi, że opinia ta jest błędna. Jeśli więc nałożoną na arcybiskupa ekskomunikę trzeba określić co najmniej jako wielce wątpliwą, to cóż powiedzieć o związanych z Bractwem Świętego Piusa X wiernych?

Odnosząc się do przypisywanej Lefebvre’owi schizmy Murray odrzuca ten zarzut przytaczając opinie kilkunastu kościelnych autortyetów, w tym także przeciwnych arcybiskupowi modernistów:

Zbadanie okoliczności, w jakich abp Lefebvre dokonał konsekreacji biskupów w świetle kanonów 1312, 1323 i 1324 wzbudza wymowną wątpliwość, jeśli nie słuszną pewność, przeciwko ważności deklaracji oznajmiającej ekskomunikę wydaną przez Kongregację do spraw Biskupów. Prawo kanoniczne ochrania osobę (Lefebvre’a) przed popadnięciem pod karę latae sententiae Ω

„Myśl Polska” z 13 października 1996, strona 7.