Bractwo Kapłańskie Świętego Piusa X
św. Kaliksta, papieża i męczennika [3 kl.]
Zawsze Wierni nr 6/2000 (37)

Księża diecezji Campos

62 powody, dla których, aby pozostać w zgodzie z sumieniem, nie możemy uczęszczać na Nową Mszę

Msza Trydencka

— 2,000 lat czcigodnej tradycji

wypróbowana i prawdziwa

— w oczywisty sposób jest Ofiarą

ołtarz, kapłan

— skierowana ku Bogu

określona struktura, pomagająca oddawać cześć

— całkowicie katolicka

Jedna, Święta, Powszechna, Apostolska

— skodyfikowana

na Soborze Trydenckim przez świętego papieża (Piusa V)

— owocna

Mrowie świętych, męczenników, powołań zakonnych

— Tradycyjna Msza

Nigdy formalnie nie wycofana przez Świętą Matkę Kościół!

Nowa Msza

— sfabrykowana w 1969 r.

stanowiąca eksperyment

— w oczywisty sposób jest posiłkiem

stół

— skoncentrowana na człowieku

nieokreślona struktura, zachęcająca do nadużyć

— na poły protestancka

brak jej tych czterech przymiotów

— sklecona

dla uzyskania aprobaty sześciu protestantów

— jałowa

puste seminaria, puste kościoły, olbrzymie błędy

— Nowa Msza

Eksperyment, który się nie powiódł!

  1. Ponieważ Nowa Msza nie jest wyraźnym wyznaniem Wiary Katolickiej (którym jest Msza tradycyjna); [ponieważ] jest niejasna i protestancka. Ponieważ modlimy się tak, jak wierzymy, to z zasady tej wynika, że nie możemy uczestniczyć w Nowej Mszy i nadal wierzyć po katolicku.
  2. Ponieważ zmiany nie były jedynie kosmetyczne, ale mamy tu do czynienia „z całkowitym odnowieniem... całkowitą zmianą... nową jakością” (msgr A. Bugnini, współautor Nowej Mszy).
  3. Ponieważ Nowa Msza wiedzie do przekonania, że „prawda (...) może być zmieniona lub zignorowana bez popełnienia odstępstwa od depozytu doktryny, z którą święta Wiara Katolicka jest związana po wsze czasy”.*
  4. Nowa Msza reprezentuje „uderzające odejście od katolickiej teologii Mszy, sformułowanej na XXII sesji Soboru Trydenckiego”, który, ustanawiając niezmienne „kanony”, ustanowił „barierę nie do pokonania dla jakichkolwiek herezji przeciwko integralności Misterium”.*
  5. Ponieważ różnica pomiędzy tymi dwiema Mszami nie polega jedynie na zwykłych szczegółach albo na zmianie ceremonii, ale „wszystko to, co ma wieczną wartość, zajmuje w niej (Nowej Mszy) poślednie miejsce, o ile w ogóle się w niej znajduje”.*
  6. Ponieważ „ostatnie reformy w sposób wystarczający wykazały, że najnowsze zmiany w liturgii wiodą wyłącznie do dezorientacji wiernych, którzy już wykazują symptomy zaniepokojenia i utraty Wiary”.*
  7. Ponieważ w obecnych czasach pełnych zamieszania prowadzą nas słowa naszego Pana: „Po owocach poznacie ich”. Owocami Nowej Mszy są: obniżenie o 30% uczestnictwa we mszy niedzielnej w Stanach Zjednoczonych („New York Times” 24.05.1975 r.), o 43% we Francji (kard. Marty), o 50% w Holandii („The New York Times” 5.01.1976 r.).
  8. Ponieważ „pośród najlepszej części duchowieństwa praktycznym rezultatem [Nowej Mszy] jest bolesny kryzys [katolickiej] świadomości”.*
  9. Ponieważ w czasie krótszym niż 7 lat od wprowadzenia Nowej Mszy liczba kapłanów na świecie zmalała z 413.438 do 243.307 – prawie o 50%! (statystyki Stolicy Apostolskiej).
  10. Ponieważ „duszpasterskie powody, przytaczane na poparcie tak poważnego rozbratu z tradycją (...) nie wydają się nam wystarczające”*.
  11. Ponieważ Nowa Msza nie wyraża wiary w Rzeczywistą Obecność naszego Pana [w Hostii] – Msza tradycyjna wyraża tę wiarę doskonale.
  12. Ponieważ Nowa Msza myli RZECZYWISTĄ Obecność Chrystusa w Eucharystii z jego MISTYCZNĄ Obecnością wśród ludu (zbliżając się do doktryny protestanckiej).
  13. Ponieważ Nowa Msza zaciera to, co powinno być wyraźną różnicą pomiędzy HIERARCHICZNYM Kapłaństwem a powszechnym kapłaństwem wiernych (jak czynią to protestanci).
  14. Ponieważ Nowa Msza faworyzuje heretycką teorię głoszącą, że to WIARA ludzi, a nie SŁOWA KAPŁANA powodują obecność Chrystusa w Eucharystii.
  15. Ponieważ wstawienie luterańskiej „Modlitwy Wiernych” do Nowej Mszy naśladuje i promuje protestancki błąd, jakoby wszyscy ludzie byli kapłanami.
  16. Ponieważ w Nowej Mszy nie ma osobnego Confiteor kapłana, który odmawia tę modlitwę razem z wiernymi, tym samym aprobując postawę Lutra, który odrzucił naukę katolicką, głoszącą że kapłan jest sędzią, świadkiem i pośrednikiem między wiernymi a Bogiem.
  17. Ponieważ Nowa Msza sugeruje, że wierni koncelebrują z kapłanem – co jest sprzeczne z katolicką teologią!
  18. Ponieważ sześciu pastorów protestanckich współpracowało w przygotowaniu Nowej Mszy: George, Jasper, Shepherd, Kunneth, Smith i Thurian.
  19. Ponieważ podobnie jak Luter usunął Offertorium – gdyż w jasny sposób wyrażało ofiarniczy, przebłagalny charakter Mszy – – tak i twórcy Nowej Mszy usunęli te modlitwy, redukując je do krótkiego Przygotowania Darów.
  20. Ponieważ z Nowej Mszy usunięto wystarczająco wiele teologii katolickiej, aby protestanci, zachowując nadal niechęć dla Prawdziwego Kościoła katolickiego, mogli swobodnie używać jej tekstu. Pastor protestancki Max Thurian (konsultant reformy liturgicznej) powiedział, że owocem Nowej Mszy „być może stanie się fakt, że wspólnoty niekatolickie będą mogły celebrować Wieczerzę Pańską, używając tych samych modlitw, co Kościół katolicki” („La Croix” 30.04.1969 r.).
  21. Ponieważ narracyjna forma Konsekracji w Nowej Mszy daje do zrozumienia, że jest ona tylko wspomnieniem, a nie prawdziwą Ofiarą (co jest tezą protestancką).
  22. Ponieważ poprzez poważne pominięcia [w tekstach modlitw] Nowa Msza prowadzi do przekonania, że jest ona tylko posiłkiem (co jest tezą protestancką), a nie ofiarą dla odpuszczenia grzechów (jak mówi doktryna katolicka).
  23. Ponieważ zmiany takie, jak stół w miejsce ołtarza, zwrócenie się kapłana twarzą w stronę wiernych zamiast tabernakulum, Komunia na rękę etc. podkreślają doktrynę protestancką (tj. że Msza jest tylko posiłkiem, kapłan – tylko przewodniczącym zgromadzenia, zaś Eucharystia NIE jest Ciałem, Krwią, Duszą i Bóstwem Jezusa Chrystusa, ale jedynie kawałkiem chleba itp.).
  24. Ponieważ sami protestanci stwierdzili, że „nowe katolickie Modlitwy Eucharystyczne porzuciły fałszywą (sic!) perspektywę ofiary oddawanej Bogu” („La Croix” 10.12.1969 r.).
  25. Ponieważ jesteśmy postawieni przed wyborem: albo damy się sprotestantyzować, uczestnicząc w Nowej Mszy, albo zachowamy naszą Wiarę Katolicką poprzez wierne przylgnięcie do tradycyjnej Mszy, „Mszy Wszechczasów”.
  26. Ponieważ Nową Mszę przygotowano zgodnie z protestancką definicją Mszy: „Wieczerza Pańska albo Msza jest świętą synaksą lub zgromadzeniem Ludu Bożego, który gromadzi się wspólnie pod przewodnictwem kapłana, aby celebrować wspomnienie Pana (Par. 7, Institutio Generalis, definiujące Nową Mszę, 6.04.1969 r.).
  27. Ponieważ, na skutek niejasności, Nowa Msza wydaje się zadowalać zarówno katolików, jak i protestantów; jest zatem „dwujęzyczna” i obraża Boga, który brzydzi się wszelką hipokryzją: „Obmówca i dwujęzyczny jest przeklety, bo zamiesza wielu w pokoju żyjących” (Syr 28, 15).
  28. Ponieważ piękne, dobrze znane hymny katolickie, które inspirowały wiernych przez całe stulecia, zostały zapomniane i zastąpione nowymi, o silnie protestanckim zabarwieniu, pogłębiając jeszcze i tak wyraźne wrażenie, że nie uczestniczy się w nabożeństwie katolickim.
  29. Ponieważ Nowa Msza zawiera dwuznaczności, w subtelny sposób prowadzące do herezyj, co jest bardziej niebezpieczne, niż gdyby zawierała jawne herezje, gdyż takie pół-herezje w połowie przypominają Prawdę!
  30. Ponieważ Chrystus Pan ma tylko jedną Oblubienicę, Kościół katolicki, a jego liturgia nie może równocześnie służyć wyznaniom, które są Jej nieprzyjaciółmi.
  31. Ponieważ Nowa Msza naśladuje heretycką „mszę anglikańską” Cranmera, a metody, użyte do jej wprowadzenia, były identyczne z metodami, jakich użyli heretycy angielscy.
  32. Ponieważ Święta Matka Kościół kanonizował licznych męczenników angielskich, zabitych, ponieważ odmówili uczestnictwa we mszy takiej jak ta Nowa!
  33. Ponieważ protestanci, którzy nawrócili się na katolicyzm, byli zbulwersowani widząc, że Nowa Msza jest tym samym nabożeństwem, w którym uczestniczyli jako protestanci. Jeden z nich, Julien Green, zapytał: „Pocośmy się nawracali?”.
  34. Ponieważ statystyki pokazują wielki spadek liczby nawróceń na katolicyzm po wprowadzeniu Nowej Mszy. Liczba nawróceń, która sięgała 100.000 rocznie w Stanach Zjednoczonych, spadła do mniej niż 10.000! A liczba wiernych opuszczających Kościół przewyższa liczbę nawróconych...
  35. Ponieważ Tradycyjna Msza uformowała wielu Świętych. „Niezliczona liczba Świętych była przez nią obficie karmiona prawdziwą pobożnością ku Bogu” (Papież Paweł VI, konstytucja apostolska Missale Romanum).
  36. Ponieważ natura Nowej Mszy ułatwia profanację konsekrowanych Hostii, która ma miejsce z częstotliwością nie do porównania z Mszą Tradycyjną.
  37. Ponieważ Nowa Msza, pomimo pozorów, wprowadza Nową Wiarę, nie zaś Wiarę Katolicką. Wprowadza modernizm i naśladuje taktykę modernizmu, używając niejasnej terminologii w celu wdrożenia i propagowania błędów.
  38. Ponieważ wprowadzając opcjonalne warianty, Nowa Msza zagraża jedności liturgii, skoro każdy kapłan może zmieniać ją tak, jak mu na to przyjdzie ochota i pozwoli fantazja. Nieuniknionym rezultatem jest nieporządek, któremu towarzyszy brak szacunku i lekceważenie.
  39. Ponieważ wielu dobrych teologów katolickich, kanonistów i kapłanów nie akceptuje Nowej Mszy i stwierdza, że nie może jej celebrować z czystym sumieniem.
  40. Ponieważ Nowa Msza usunęła takie elementy, jak przyklęknięcia (pozostały tylko trzy), puryfikację palców kapłana w kielichu, ochronę przed stykaniem się palców kapłana z rzeczami nieświętymi po Konsekracji, poświęcony kamień ołtarzowy i relikwie, trzy obrusy ołtarzowe (zredukowane do jednego), a „wszystkie te zmiany służą wyłącznie podkreśleniu, w jaki oburzający sposób nie wprost odrzucono wiarę w dogmat Rzeczywistej Obecności”.*
  41. Ponieważ tradycyjna Msza, wzbogacana i rozwijana przez wieki świątobliwej Tradycji, została skodyfikowana (nie wymyślona) przez papieża, który był Świętym – Piusa V; natomiast Nowa Msza została sztucznie wykreowana przez sześciu pastorów protestanckich i masona 33 stopnia, abp. Bugniniego, który został później usunięty z Watykanu za swoje związki z wolnomularstwem.
  42. Ponieważ błędy Nowej Mszy, uwydatnione w tłumaczeniach na języki narodowe, są obecne nawet w tekście łacińskim.
  43. Ponieważ Nowa Msza, przez swoją dwuznaczność i permisywizm, wystawia nas na gniew Boży poprzez zwiększanie ryzyka nieważnej konsekracji: „Czy księża w niedalekiej przyszłości, pozbawieni tradycyjnej formacji, którzy zdadzą się na Novus Ordo w intencji aby «czynić to, co czyni Kościół», będą zdolni ważnie konsekrować? Można słusznie powątpiewać”.*
  44. Ponieważ zniesienie Tradycyjnej Mszy przypomina o proroctwie Daniela (8, 12): „I dano mu moc przeciw ustawicznej ofierze dla grzechów [popełnianych przez ludzi] (...) ” oraz uwagę św. Alfonsa Liguori, że – ponieważ Msza jest najlepszą i najpiękniejszą rzeczą, jaka istnieje w Kościele tu na ziemi – diabeł, używając heretyków, zawsze próbował jej nas pobawić.
  45. Ponieważ tam, gdzie zachowano Tradycyjną Mszę, wiara i gorliwość są większe. Tam, gdzie panuje Nowa Msza, jest wprost przeciwnie (Raport o Mszy, diecezja Campos).
  46. Ponieważ Nowej Mszy towarzyszy nowy katechizm, nowa moralność, nowe modlitwy, nowy Kodeks Prawa Kanonicznego, nowy kalendarz liturgiczny – mówiąc krótko: Nowy Kościół, całkowicie odmienny od starego. „Reforma liturgiczna... nie daj się oszukać, oto gdzie zaczyna się rewolucja” (msgr Dwyer, arcybiskup Birmingham, rzecznik Synodu Biskupów).
  47. Ponieważ wewnętrzne piękno Mszy tradycyjnej pociągało ku niej dusze; natomiast Nowa Msza, która sama w sobie nie posiada żadnej atrakcyjności, musi wynajdować nowinki i dostarczać rozrywki, aby przyciągać wiernych.
  48. Ponieważ Nowa Msza zawiera liczne błędy, potępione przez św. Piusa V na Soborze Trydenckim (Msza w całości w języku narodowym, słowa Konsekracji wypowiadane na głos etc.; por. potępienie jansenistycznego Synodu w Pistoi) oraz błędy potępione przez Piusa XII (np. ołtarz w kształcie stołu – zob. Mediator Dei).
  49. Ponieważ Nowa Msza próbuje przekształcić Kościół katolicki w nowe, ekumeniczne wyznanie, obejmujące wszystkie ideologie i wszystkie religie – prawdziwe i fałszywe, prawdę i błąd – cel, o którym od dawna marzyli wrogowie Kościoła.
  50. Ponieważ Nowa Msza, poprzez usunięcie wezwań skierowanych do wiernych i końcowego błogosławieństwa, kiedy kapłan celebruje bez ludu, ukazuje brak wiary w dogmat Obcowania Świętych.
  51. Ponieważ ołtarz i tabernakulum są w niej rozdzielone, sugerując w ten sposób rozdział między Chrystusem [obecnym] w Jego kapłanie i Ofierze na ołtarzu a Rzeczywistą Obecnością Chrystusa w tabernakulum, „dwiema Obecnościami, które z powodu swej najgłębszej istoty muszą być traktowane nierozdzielnie” (Pius XII).
  52. Ponieważ Nowa Msza nie wyraża uwielbienia człowieka dla Boga, ale raczej przyziemne uwielbienie człowieka dla człowieka.
  53. Ponieważ Nowa Msza, chociaż wydaje się spełniać wskazówki Soboru Watykańskiego II, w istocie jest przeciwna jego wytycznym, gdyż sam Sobór zadeklarował pragnienie, aby zachować i zalecać tradycyjny ryt.
  54. Ponieważ tradycyjna łacińska Msza papieża św. Piusa V nigdy nie została legalnie uchylona, a zatem pozostaje ona ważnym rytem Kościoła katolickiego, który umożliwia wiernym wypełnienie ich obowiązku niedzielnego.
  55. Ponieważ papież św. Pius V udzielił wieczystego zezwolenia, ważnego „po wsze czasy”, do odprawiania tradycyjnej Mszy swobodnie, legalnie, bez skrupułów, kary, wyroku lub cenzury (bulla Quo primum).
  56. Ponieważ papież Paweł VI, promulgując Nową Mszę, zadeklarował: „[ten] ryt (...) sam w sobie NIE jest zdefiniowany dogmatycznie” (19.11.1969 r.).
  57. Ponieważ papież Paweł VI, zapytany przez kard. Heenana z Anglii o to, czy uchyla albo zakazuje Mszę Trydencką, odpowiedział: „Nie jest naszą intencją całkowity zakaz Mszy Trydenckiej”.
  58. Ponieważ „w Libera nos zniesiono wszelkie wzmianki o Najświętszej Maryi Pannie, Apostołach i wszystkich świętych, tak że nie prosi się ich o wstawiennictwo, nawet w niebezpieczeństwie”.*
  59. Ponieważ „w żadnej z trzech nowych modlitw eucharystycznych nie ma najmniejszej wzmianki o cierpieniach dusz czyśćcowych, w żadnej z nich nie ma miejsca na jakieś szczególne wspomnienie, co po raz kolejny osłabia wiarę w przebłagalną i odkupieńczą naturę Najświętszej Ofiary”.*
  60. Ponieważ uznajemy najwyższy autorytet Ojca Świętego w jego powszechnej władzy nad Świętą Matką Kościołem, ale wiemy, iż nawet ten autorytet nie jest władny narzucić nam praktyki, która jest w tak WYRAŹNY sposób przeciwna Wierze: Mszy, która jest niejednoznaczna i sprzyja herezji, a tym samym jest Bogu wstrętna.
  61. Ponieważ, jak to określił Sobór Watykański I, „Duch Święty nie został przyobiecany następcom Piotra, aby ci za Jego natchnieniem tworzyli nowe doktryny, ale aby dzięki Jego asystencji mogli zachowywać nienaruszenie i wykładać wiernie Objawienie, czyli Depozyt Wiary przekazany przez Apostołów” (Dnz 3070).
  62. Ponieważ herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29). Ω

Wszystkie cytaty oznaczone gwiazdką pochodzą z listu kardynałów Ottavianiego i Bacciego do papieża Pawła VI z 25 września 1969 r., zawierającego Krótką analizę krytyczną nowego Ordo Missae. Wytłuszczenia w oryginale. Tłumaczył Przemysław Jackowski.